Ja wiem...grzeszę, popełniam błędy, upadam, odrzucam Twoją pomoc ks. Jerzy, staram się wymazać Cię z mojego serca gdy szatan triumfuje....ale Ty pomimo, że ja omamiona złem mam do Ciebie pretensje i robię Ci wyrzuty, że ciągle coś chcesz, że czepiasz się mnie, Ty cierpliwie stoisz przy mnie podając mi rękę...i enty już raz podnosisz mnie, pomagasz mi powstać ku dalszej drodze.
Dziękuję....za Twoją cierpliwość do mnie i ten niezastąpiony uśmiech, który wywołuje także na mojej twarzy uśmiech w ponure dni.
Dziękuję....za Twój upór i wytrwanie, gdy ja staram się uciec od Ciebie zgubiona grzechem, Ty mnie....wtedy gonisz potykając się o przydługą sułtanne, ale za każdym razem doganiając mnie....prowadzisz do konfesjonału i wlewasz w moje serce kropelkę dobra, która sprawia, że małymi kroczkami kieruję się ku lepszej przyszłości.
Dziękuję....za każdą chwilę spędzoną w Twojej obecność.
Full Power Spirit "Nieśmiertelny"-warto posłuchać:)
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=PCr8oOQsZYA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz